Forum www.neouniverse.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Ulubione zespoły

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.neouniverse.fora.pl Strona Główna -> Muzyka Japońska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laru
Moderator
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Łuków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:51, 01 Mar 2010    Temat postu: Ulubione zespoły

Wiadomo, że j-rock nie zaczyna się i nie kończy tylko na L'Arc~en~Ciel. Przeróżnych zespołów mamy od grona.

Jakich wykonawców oprócz Laruku słuchacie i co w nich cenicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyanna
Moderator
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:12, 02 Mar 2010    Temat postu:

Na pierwszym miejscu: Gackt - od razu mnie urzekł i muzyką i swoim głosem. Chyba się już od niego uzależniłam xD
MUCC - Tatsurou ma dość charakterystyczny głos, którego na pewno nie pomylę z nikim innym. Czasami mam wrażenie, jakby fałszował ale chyba dlatego tak bardzo ich lubię.
D'espairsRey - ich również uwielbiam. Takie mocniejsze brzmienie. Gdy ich słuchałam, brat zapytał się co to za metalu słucham. Na odpowiedź, że japońskiego nie chciał mi uwierzyć xDD potem stwierdził że i tak nie słychać tego co śpiewają xD ktoś inny stwierdził, że to taka satanistyczna muzyka xD
X Japan - w szczególności ballady i to chyba zasługa głosu Toshiego, którego na początku nie mogłam strawić
hide - ostatnio mnie na niego wzięło, wg mnie ma dość pocieszne piosenki, przyjemnie się ich słucha
Luna Sea - ich więcej ich słucham tym bardziej ich lubię. Taka miła odskocznia od Despów, gdy mam już dość wydzierania się z głośników. Przy nich moje uszy odpoczywają.

Znalazłoby się ich więcej ale akurat są to wykonawcy, których najwięcej słucham i najbardziej przypadły mi do gustu. Do tej pory tylko Miyavi mi nie podszedł, nie licząc jednej piosenki. Reszte po prostu sucham bez większego szału i uwielbienia, drugiej połowy jeszcze nie znam ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eilan
Trochę piszę



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: BP
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:34, 03 Mar 2010    Temat postu:

Jako iż mam niedługi staż, a poza tym strasznie długo rozciągam w czasie zapoznawanie się z wykonawcami to scenę muzyki japońskiej znam pobieżnie. I przedstawię tych najważniejszych.
Poniekąd to była reakcja łańcuchowa.

Malice Mizer - pierwszy zespół z Japonii z którym miałam cokolwiek do czynienia, który we wstępie mnie odrzucił by potem zaskarbić sobie moje łaski. W szczególności za koncert na trasie Merveilles. Za barwność, estetykę, umiejętność przyciągnięcia uwagi. Muzyka w sumie nie jest wybitna, ale niektóre kompozycje są naprawdę dobre.
W słuchaniu drażni mnie jeden poważny mankament. Nie mogę przyzwyczaić się do perkusji. Zespół nie na codzień. Muszę mieć na niego ochotę.
Jak i MM to siłą rzeczy:

Gackt - pół żartem pół serio była Vanilla. Ale dopiero po Lust for Blood doszłam do wniosku że to jest coś. Bywa denerwujący, fakt, szczególnie z tym swoim wibrato, ale Gackt to Gackt ^^ Miła odskocznia.

Buck Tick - oj długo szukałam utworu który mnie wciągnie. Ale któregoś pięknego dnia uśmiechnęło się słoneczko i trafiłam na Dress. Nawet Atsushi nie zdążył wydać praktycznie żadnego dźwięku bym wiedziała iż już nie będzie powrotu. Wszystko jest prawie idealne: nic nie razi ani nie przeszkadza. Pełna harmonia... Ale to chyba nie ten temat ^^
Od tamtej pory zdążyłam zapoznać się tylko z trzema albumami. Ale wystarczyły bym mogła stwierdzić iż chce kontynuować znajomość z panami. Wokalista jest jednym z nielicznych, który nie ma kluchy w gardle. Same utwory łatwo wpadają w ucho. Po prostu dobry rock.

Luna Sea - "najświeższe" odkrycie (z przed kilku miesięcy) xD Nie mam pojęcia dlaczego zawsze sceptycznie podchodzę do tych zespołów. Ale w końcu znajduję coś dla siebie. Tym razem znalazłam album Mother, z którym bardzo długo się nie rozstawałam. Potem przyszła kolej na kolejne. Wokal na pewno nie zapomniany, kompozycje też niczego sobie. Ale nie wszystkie są strawne. W sumie jak w każdym zespole zdarzają się nieprzyswajalne rzeczy.

Obok stoją tacy wykonawcy, których kilka utworów znalazło stałe miejsce na mojej playliście, jak np: JDArc, Dir en Grey, Amadeus, Akeboshi, Anna Tsuchiya, Zigzo, kilka soundtracków...

Tyle póki co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laru
Moderator
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Łuków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:22, 03 Mar 2010    Temat postu:

No to pora na mnie Smile

Buck-Tick - właściwie Elian powiedziała dużo. Również z miejsca zakochałam się w "Dress". Gdzieś mi wcięło ponad połowę dyskografii, ale poooowoooli odnawiam kolekcję. Świetny głos At-chana, różnorodne kompozycje, które nie trzymają się ściśle określonego gatunku. Jeden z niewielu zespołów, gdzie odpowiada mi zastosowana elektronika, np. "My fuckin' valentine" albo klimatyczny "Rasen Mushi".

X-Japan - oj, ciężko było na początku. "Jezu, taka kicha legendą japońskiego rocka?!". No ale Kamzo posłużył pomocą i odkryłam zespół na nowo. Wpadłam całkiem nieźle. Hide jest moim ulubionym gitarzystą, a Yoshiki kompozytorem. Przy balladach płaczę ("Forever Love"), a przy tych mocnych kawałkach, mam autentyczne ciary Smile Uwielbiam "Weekend" na żywo z "The Last Live" Smile

hide - niebanalny wokal, fajne kompozycje i ta charyzma na scenie Smile Ulubione utwory: "Junk Story" i "Lemoned I Scream".

Monoral - koledzy HYDE z wytwórni. Anis Shimada ma cudowny głos! Wszystkie kawałki mają po angielsku i to bynajmniej nie Engriszem XD Ulubione: "Kiri", "Sparta" i "Safira".

Luna Sea - świetne kompozycje (w wielu przypadkach). Do głosu Ryuichiego się przyzwyczaiłam Razz Bas J-a wielbię (ale Tetsuya i tak rządzi), INORANA kocham. SUGIZO - do niego mam mieszane uczucia. Ulubione kawałki: "Gravity", "Rosier" i "Dejavu".

INORAN - zapoznałam się niedawno, ale już wpadłam po uszy. Uwielbiam jego nonszalancki wokal i przyjemne kompozycje. Ulubione kawałki to "Walk Along", "Hydrangea", "Rightaway" i "I'll".


Na mojej playliscie przewija się też Gackt (no a jak, bez niego nie pójdzie), Anna Tsuchiya, The Michelle Gun Elephant (punk-rock), Maximum the Hormone i Gazette.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yume
Przybysz



Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:36, 14 Mar 2010    Temat postu:

Poza Hyde'owymi produkcjami to (bez j-popu):

SID - moja miłość od pierwszego usłyszenia (i ujrzenia) *______*
D - rewelacyjne brzmienie i Asagiego jako wokalisty, i reszty zespołu xD
X Japan + hide - jak ich nie kochać?
Dir en grey - czy trzeba coś więcej mówić?
Buck-Tick - Atsushi obok m.in. Hyde czy MORRIEGO ma wspaniały głos ;3
Lubię ich ciągłe zmiany, przemiany, metamorfozy - wciąż mnie zaskakują xD
DEAD END - rewelacja, a kto nie zna, wiele wiele wiele traci <3 w zeszłym roku wydali wreszcie album po dłuuugiej nieobecności na scenie muzycznej i... album jest jednym z najlepszych albumów j-rockowych <3
D'espairsRay - za teksty i brzmienie
MUCC - nic dodać, nic ująć <33
D=OUT - jazzujący panowie z powalającym wokalem, podoba mi się pomysł na zespół;
Luna Sea - klasyk xD

Mogłabym tak jeszcze wymieniać, bo zespołów, które cenię, jest sporo, ale może się na razie zatrzymam (a dla ciekawych mogę podać "lasta", nick: Owarinai_Yume).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoe
Trochę piszę



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:26, 08 Sty 2011    Temat postu:

Pomijając Hyde i L`Arc~en~Ciel to:
Vamps - uwielbiam wszystko w czym bierze udział Hyde <3
SID - za delikatny głos Mao i niesamowicie energetycznego basistę Aki`ego
Porno Graffitti - wokalista śpiewa tak wyraźnie,że w końcu nie mam problemu ze zrozumieniem słów,poza tym zespół liczy sobie "aż" dwie osoby
Glay - ciepły głos Teru i "wielki" Takuro;)
Miyavi - w życiu nie widziałam,żeby ktoś tak grał na gitarze i ma całkiem ciekawy głos
Asian Kung Fu Generation - tak jakoś podoba mi się ich muzyka i tyle
MUCC - charakterystyczny wokal i agresywna gra na perkusji w wykonaniu SATO
Anna Tsuchiya - uwielbiam wszystkie jej piosenki,podoba mi się jej głos
Girugamesh - Nii <3
One Ok Rock - energia i rock`owy pazurek
...chwilowo tyle mogę sobie przypomnieć ^^"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hoe dnia Nie 18:00, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.neouniverse.fora.pl Strona Główna -> Muzyka Japońska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island